Kwiaty z dodatkiem przędzy jedwabnej:
Zapraszam na candy w moim kąciku --> tu
- to jest miejsce na moje filcowanki (małe i trochę większe) oraz wytwory moich poszukiwań w różnych rękodzielniczych technikach .......... tutaj znajdziecie owoce mojego twórczego ADHD :)
I am a |
cudeńko...
OdpowiedzUsuńJagusiu, szal jest cudny !!!
OdpowiedzUsuńPięknie kwiaty wyszły! Jak żywe!
OdpowiedzUsuńI co ja mam jeszcze pisać? Już mi pomysłów na określenia brakuje. Po prostu kolejne cudo i już.
OdpowiedzUsuńOch Agusiu, jest przesliczny!!!!! cudo..W sam raz na okres zimowy..Tak mi sie ze sniegiem i tymi kolorami zimowymi kojarzy..
OdpowiedzUsuńjak obraz...jest piękny!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńnie przestanę podziwiać Twojego talentu, dla mnie jesteś absolutną mistrzynią filcowania :)
cudny szal!!
Beautifull sacrf, congratulations.
OdpowiedzUsuńPiękne!Zakochałam się w twoich pracach..
OdpowiedzUsuńWszystkie te Twoje szale,Jagusiu, z roślinnymi motywami są PRZEPIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuńjak malowany - cudny! i faktycznie wcale nie jest smutny :)
OdpowiedzUsuńno właśnie... co tu dodać :):) ha! już wiem - a ja ten szal widziałam i powiem Wam kochane! że jest nieziemsko tajemniczy i bajecznie delikatny... i choć szarość czasem się z szaro-burością kojarzyć morze - to ten szan jest urzekająco baśniowy!!! po prostu... szary szept :)
OdpowiedzUsuńvery very beautiful!
OdpowiedzUsuńo matuchno ... jakie one są bajeczne !!
OdpowiedzUsuńA ten jest w moich, ostatnio ulubionych kolorkach :) CUDO!!!
OdpowiedzUsuń