raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

sobota, 17 grudnia 2011

słonecznikowa bombka

Nie mogłam się oprzeć. Bombka moja, czyli ooczywiście ze słonecznikiem. Nic w niej nie ma zimowego, ale motyw jest mój ulubiony i musiał się na jednej z bombek znależć. Zresztą, jak sie spojrzy za okno, to zimy ni widu ni słychu.
Oto słonecznik:


a z drugiej strony coś w rodzaju słonecznikowego pola:

6 komentarzy: