Dzisiaj miałam na reszcie okazję trochę pofilcować. Franek postanowił przespać deszczową niedzielę, więc spokojnie rozłożyłam swój filcowy warsztacik.
I tak oto ciemny, morski jedwab ubrałam w turkusowe kwiaty i musztardowe liście.
Zdjęcia póżno-wieczorne nie oddają w pełni koloru, ale nie mogłam się oprzeć pokusie odświeżenia mojego filcowego kącika, tak ostanio zaniedbanego ;o)
Z blogerem coś dziwnego się ostatnio dzieje. Najpierw zniknął moj blog, potem się pojawił bez ostatniego posta, a gdy ten się w końcu pojawił, to zniknęły wszystkie Wasze przemiłe komentarze do Frankowego posta :( Chyba wpadły w jakąś czarną dziurę .... ciekawe, czy się kiedyś odnajdą ......
Czy komuś coś takiego się zdarzyło?
niedziela, 15 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajnie znów zobaczyć jakieś Twoje filcowe dzieło.
OdpowiedzUsuńCo do postów, blogger miał awarię, posty znikały, ale wróciły, ale komentarze niestety nie. Mnie też to nie ominęło. I wiele innych blogów.
Fajnie Cię widzieć Jaguś :):) i super że mogłas warsztatcik otworzyć - bo już cudeńko z niego wypłynęło... morskie fale :)
OdpowiedzUsuńO ja pierdzielę - cuuuuuuuuuuuudooooo!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny szal. Kolorki świetne!
OdpowiedzUsuńKochana, zmieniłam adres bloga - jestem teraz tutaj:
http://sarmatixart.blogspot.com/
Gratuluję Franka! :-)
Ach, to Twoje filcowanie- cudo. Chyba polubię niebieski kolor. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńBellissimi colori!!!!
OdpowiedzUsuńciao
silvia
Przepiękne kolory! Świetna praca!
OdpowiedzUsuńwszystkie szale które tu oglądam budzą mój zachwyt, więc i tym razem troszkę sobie powzdychałam z zazdrością, że ja tak nie umiem. :)
OdpowiedzUsuńTwoich filcowanek nigdy za dużo.Piękna kolorystyka,moja ulubiona .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod mega wrażeniem Twoich filcowych dzieł!! Przepiękne szale, pomysłowe torebki i biżuty... Gratuluje talentu!
OdpowiedzUsuńAch cudo!Bardzo mi się podoba:)Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Franuś zdrowo się rozwija, a Twoja nieobecność spowodowana jest zakochaniem i oddaniem temu uroczemu młodzieńcowi :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na Twoje kolejne dzieła i pozdrawiamy - że tak sobie pozwolę nie tylko w swoim imieniu powiedzieć :)
Oj Gosiu! Myślałam, że już zapomnieliście o moim kąciku ;o)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że Franek zajmuje mi cały wolny czas, ale mimo to wykroiłam chwil kilka ma filcowanie. Nowy szal już niedługo pokażę