raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

piątek, 19 listopada 2010

szale filcowe LVI - soczysta mandarynka

Zwariowany tydzień miałam. Pogoda paskudna, masa pracy i do tego wszystkiego jakieś przeziębienie mnie próbuje zwalić z nóg. Nie miałam ani siły ani czasu na filcowanie. Ale w końcu udało mi się skończyć szal filcowy. Kolory ciepłe, cieplutkie :) tak trochę na pokolorowanie szarości za oknem.
jeden brzeg:
drugi brzeg:
i środek:

Zapraszam na candy w moim kąciku --> tu

20 komentarzy:

  1. Tak, pomarańcze są dobre na to, co za oknem. Energetyzujące. Jak Twój szal.

    OdpowiedzUsuń
  2. oo tak... takim cudem się otulić i to, co za oknem, już niestraszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten szal to rzeczywiście ukojenie dla oczu, oglądam go sobie i od razu fajniejszy wieczór. Kolorki takie rozgrzewające a wzorek bardzo delikatniutki. Bardzo ładny.
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny! fascynującą gałązka...

    OdpowiedzUsuń
  5. Gałązki dużo bardziej mi się podobają niż kwiaty.Ale tutaj to już na prawdę petarda!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny, dla mnie zdecydowany numer jeden :):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem szczerze, nie lubie pomaranczu, ale tutaj efekt przechodzi najsmielsze oczekiwania, jak to czlowiek moze sie na stare lata nawrocic i polubiec to co piekne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Magnifique étole, et quel travail !

    OdpowiedzUsuń
  9. cudne kolorki, szal jest boski! jak ja bym chciała na warsztaty do Ciebie... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW! The colors and lines of this piece are fabulous. Love it.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowicie piękny szal w energetycznym kolorze. W sam raz na zimowe dni.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachwycasz naprawde!!Nie wiedziałam że mozna tworzyc takie cuda z filcu...może mnie nauczysz;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest piękny! I ten energetyczny kolor i te delikatne zdobienia! Piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cuuudny jest ten szal!!! Ma taki ciepły, optymistyczny kolor, że nawet w taką ponurą pogodę ma się wrażenie, że słońce świeci :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Ło mamciu! Spadłam z krzesła, jak zobaczyłam ten szal! CUDO! Hmm, może skuszę Cię na jakąś wymiankę? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. tego szkoda założyć,tylko patrzeć i się zachwycać,naprawdę piękne,delikatne niczym puch,brak słów aby wyrazić uczucia gdy się na to dzieło rąk patrzy.Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń