raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

wtorek, 9 listopada 2010

szale filcowe LIII - słodki karmelek

Ten szal filcowy naprawdę jest tofikowo-karmelkowy. Nie wiem, dlaczego nie mogę koloru złapać na zdjęciach. Wyszła sepia, trochę smutna. A zdjęcia robiłam przy dziennym świetle.
Trudno, pokazuję tak jak jest.




Kwiatki są kremowe z odcieniem pomarańczowym.

7 komentarzy:

  1. Kwiatuszki cuda! A światło jesienne, niestety masakra...fiolety jak granat, czerwień jak rudy, turkusy zszarzałe i widzę, że u CIEBIE podobne problemy świetlne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Rudy czerwony to ja bym jeszcze zniosła, ale mi różowy wychodzi! Masakra!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna łączka, typowa dla Ciebie. Śliczności. A co do kolorów, przeproś się z ps. To lek na całe zło :)).

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolu, ja się nie mam co przepraszac z ps, bo się nie gniewamy.
    My sie po prostu jeszcze nie znamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieważne, że zdjęcia takie a nie inne, ważne, że w rzeczywistości jest pewnie obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolory kolorami, a wzór jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi się podobają takie właśnie kolory, jakie widzę.
    Śliczne te jasne kwiaty i pąki.
    Na ciemnych kwiatkach pięknie błyszczą się żyłki. Czy to jedwabne nitki?

    Ewa

    OdpowiedzUsuń