raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

środa, 21 kwietnia 2010

kwiatkowo - żółcienie

No to wróciłam do kwiatków. I chyba na długo ;)
Kolejny komplet - broszka + kolczyki. Ciągle mam problem ze zdjęciami, bo kończę dziubanie późnym wieczorem i zdjęcia robię przy sztucznym świetle. Przy żółtościach wszelkich wychodzi mi na fotkach jakiś dziwny (w rzeczywistości tu nieobecny) róż. Teraz udało mi się, po dziwnych akrobacjach z aparatem, ten różowy wyeliminować, ale to ciągle nie jest to, co powinno być. No i odbiło się niestety na ostrości. Może jutro rano mi się uda zrobić lepsze zdjęcia to dorzucę.
Oto nowy komplecik kwiatkowy:
(te dwa pierwsze zdjęcia są po poprawkach mojej kochanej córki - kolory już bliższe oryginałowi)

6 komentarzy:

  1. Jaga - moje motto jest takie - głupi się nie pozna a mądry ma wyobraźnię i wie jak jest w realu :) Wychodzi na to że jestem madra - bo wiem że Twoje Kwiaty sa PRZECUDNE :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten komplet. Ja to kwiatowo uzależniona jestem :). A kolory fotek proponuję poprawić w photoshopie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spróbuję poprawić, bo zdjęcia robione dzisiaj przy świetle dziennym znów zamieniły pomarańczowy na róż.
    Czas najwyższy podszkolić się trochę w fotografowaniu ...... i w photosopie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wonderful flowers,beautiful parure!

    Ciao
    Silvia

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne!
    Serce wiosną napełniają :-)
    Ale nie da sie ukryć, że przydało się zdjęcie Twojej córci ;-)

    OdpowiedzUsuń