sobota, 26 listopada 2011
Brocha
Spora filcowa brocha do grubego swetra. Już następna jest w produkcji, bo bardzo mi się ten kształt spodobał.
Oj, jak fajnie wrócić do filcowania, to tak nastraja optymistycznie. A kwiaty w ponurą, jesienną pogodę są jak dla mnie w sam raz ;o)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I kształt, i kolorki piękne :) Nastrajasz do filcowania... :)
OdpowiedzUsuńTy zdolna bestio! :)
OdpowiedzUsuńPiękna brocha, i kolory super jakby trochę zimowe...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna, bardzo lubię filcowe broszki :D
OdpowiedzUsuńFajna broszka!
OdpowiedzUsuńPiękna jest :))
OdpowiedzUsuńSuper brocha:)fajne połączenie kolorów:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Poohatką.I kształt i kolory piękne!
OdpowiedzUsuńBombowa brocha! Śliczne kolory. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiekna jest!!!
OdpowiedzUsuń