Etui - chyba ostatnie z serii...... Może się uwolnię od tej kolorystyki, ale chyba nie od motywu. Nie tylko mi się podoba ;)
Zaniedbałam trochę mój kącik, ale cierpię na chroniczny brak czasu. W domu totalna rewolucja, przemieszczanie wszystkiego a przy okazji rozstawanie się z niepotrzebnymi zawadzadłami. Okropnie dużo się tego przez lata nazbieralo, czas zrobić trochę luzu. Życie między pudłami, które stoją w tej chwili wszędzie, jest trudne i nie sprzyja pracy twórczej. W zasadzie to uniemożliwia ją zupełnie.
Ale mam nadzieję, że to już niedługo potrwa, bo mam dość
czwartek, 31 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczne to etui jak kazde spod Twoich rak...
OdpowiedzUsuńnie rezygnuj! piękny jest, zestawienie kolorystyczne też świetne, ale twórcy może się przejeść
OdpowiedzUsuńWonderful!!
OdpowiedzUsuńCuuuudny!!
OdpowiedzUsuńNa moje możesz masę takich rzeczy "produkować" :) Śliczne są więc ja chętnie je będę oglądać :)
OdpowiedzUsuńA Etui cudne... Zarówno kolorystyka jak i wykonanie :)
Pozdrawiam serdecznie... ;)