Święta, święta i po świętach ....
Mam nadzieję, że spędziliście je miło :)
Kolejne broszki z organzy, które zrobiłam na drobne podarki świąteczne. Już wyjęte spod choinki, więc mogę pokazać ;)
Zapraszam na candy w moim kąciku
niedziela, 26 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wszystkie trzy są cudne, ale mnie najbardziej podoba się oliwkowa.
OdpowiedzUsuńno prosze... to juz moich nie dostaniesz ;P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne broszki - zarówno te jak i poprzednie :-))
OdpowiedzUsuńBroszeczki bardzo urokliwe !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Very fashionable! i like them so much!
OdpowiedzUsuńcudne są:)
OdpowiedzUsuńśliczne są , na karnawał w sam raz, a Twoimi filcowankami jestem oczarowana. POzdrawiam i zapraszam do siebie www.wariacjejjagnes.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękne broszki. Bardzo lubię takie dodatki :D
OdpowiedzUsuńwow - widziałam już dużo organzowych broch ale takiego środka, jeszcze nie widziałam - fajny i pękaty. Dodaje chyba jeszcze bardziej puszystości!
OdpowiedzUsuńCudne, moja ulubiona:))- oliwkowa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGrtuluję złotych rączek- do broszek tym razem! Pierwsza chyba najbardziej mi siepodoba, ale wybrać trudno...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śliczne te broszki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTHese are so awesome!!
OdpowiedzUsuńHello, Jagusia :) I am from feline playful
OdpowiedzUsuńThank you for visiting my blog! Your blog so beautiful and creativ, I loved all your brooches sooooo much, but violet broches-the best! You have so grandiose every day plans! I liked it! I will give you moral support with my comments! And I'll looking forward to your new works!
CYO