Szal filcowy robiony tuż przed długim weekendem, udało mi się sfotografować na zielonej trawce przy pięknej pogodzie. Chyba zdjęcia wyszły nie najgorzej, bo na moim monitorze widzę takie kolory, jakie są w naturze.
No, prawie ... ;) może w rzeczywistości jest ciemniejszy, słońce go rozjaśniło
niedziela, 6 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Really beautiful!!!
OdpowiedzUsuńnaprawdę fajoskie kolorki! MIODZIO!!! takie niezapominjakowe :)
OdpowiedzUsuńbeautiful, hermoso!
OdpowiedzUsuńW moim ulubionym kolorze!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny!! :)
Przepiękny !
OdpowiedzUsuńTwoje szale są niezwykłe :-) Bardzo bardzo mi się podobają.
you're very good at mixing colors!
OdpowiedzUsuńCiao Silvia
Fantastyczny ten szal!
OdpowiedzUsuńI wzór i kolor.
Kolejny szal w twoim stylu, czyli w takim, który lubię najbardziej. Kolorki mniej moje niż wcześniejszy koral, ale wzór i wykonanie super.
OdpowiedzUsuńPS Dzięki za większą fotkę koralowego szala :). Polecam się na przyszłość :))
SUPER!
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße Conni