raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

sobota, 2 października 2010

kwiatkowe broszki - niebieskości

Kolejna porcja kwiatków. Nieba zza chmur nie widać, więc chociaż kwiatkowo się zaniebieściło ;)




9 komentarzy:

  1. Kolejne śliczności... Piękna łączka Ci powstaje... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziś wybieram turkus
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  3. ha kwiatuchy są... a błękitny będzie mój ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Beautiful! The first one is my favourite!
    Silvia

    OdpowiedzUsuń
  5. piękności:))
    pozdrawiam
    http://galeriaagako.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne, jak zawsze :) kiedy tak patrzę na Twoje cuda, to mi się filcować zachciewa, chociaż tak pięknie mi nigdy nie wyjdzie, ale próbować mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łączka po malutku się rozrasta :)
    Już następne kwiatuchy niedługo zakwitną...
    Poohatko, nie poddawaj się, filcuj, na pewno wyjdzie pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow! niesamowite te kwiatki!!! bardzo mi się podobają!! :)
    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń