raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

niedziela, 29 sierpnia 2010

szale filcowe XXXVIII - lazurowa toń

Na razie mam tylko takie zdjecia :(
Pododa dzisiaj była mocno chwiejna, co się zabierałam za fotki, to zaczynało padać (zresztą na szaliku widać pierwsze krople deszczu). Jak przestało lać, to zrobiło się szaro i już nic z tego nie wyszło. Spróbuję jeszcze jutro, może wyjda lepiej.
Ten szal filcowy w rzeczywistości jest ciemniejszy;
nie wiem dlaczego te turkusy takie jarzeniowe mi na zdjęciach wychodzą .....


Na tym zdjęciu, robionym przy sztucznym oświetleniu już nie ma takiego jarzeniowego turkusu. W zasdzie to turkus gdzieś wcięło ;) W rzeczywiastości kolor jest gdzieś "pomiędzy"

11 komentarzy:

  1. i tak (mimo zdjęć z których jesteś niezadowolona) szal jest kapitalny! fajna ta nowa seria, aż boję się mojej reakcji jak zobaczę je na żywo :):). pewnie zemdleję z zachwytu :

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo i ten już jest bardziej łączka niż akwarium :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, jak na rafie koralowej...

    OdpowiedzUsuń
  4. i Ty to sama, samiuteńka zrobiłaś???

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaguś, zapraszam do zabawy LUBIĘ :) szczegóły u mnie za chwilę :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny szal:)
    przy okazji zapraszam do zabawy w LUBIĘ:) więcej u mnie na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. zapraszam do zabawy 10 rzeczy, które lubie

    OdpowiedzUsuń
  8. szal piękny
    jak robisz te piękne dziurki w szalach?
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  9. No rzeczywiście, w innym świetle ma zuuuupełnie inne kolory

    OdpowiedzUsuń