poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
- to jest miejsce na moje filcowanki (małe i trochę większe) oraz wytwory moich poszukiwań w różnych rękodzielniczych technikach .......... tutaj znajdziecie owoce mojego twórczego ADHD :)
I am a |
Jago naucz mnie robić takie piekne szale:)))
OdpowiedzUsuńKolory u mnie to bananowy, biel, turkus, ciemna zieleń, a brzegi troche brązu, szarosci ii zieleńi. I tak jest boski:)
Hmmm, u mnie szyfon jest czarny, brzeg bliżej nieokreślony, taki szaro-brązowo-żółtawy, gałązki niebieskie, a kwiaty białe z pobłyskami żółci. Dopiero na fotce ze zbliżeniem widzę, że są żółte.
OdpowiedzUsuńEch, te monitory. A ja mam dobrej klasy monitor...
szal super!!!!!połączenie kolorystyczne świetne ale jak dla mnie za dużo gałązek zastosowałabym symetrię-w jednym końcu szala gałazka puszczona z prawej strony i schylająca się ku lewej a w dugim końcu szala odwrotnie ,nie wiem czy to zrozumiałe jest:))
OdpowiedzUsuńAlicja
U mnie wszystko jest w oliwkach, khaki, żółtym i przyszarzałym granacie (choć na 1 zdjęciu jakieś brązy ziemi widać):D, tak czy siak szal jest świetny.
OdpowiedzUsuńThis one is my favorite, the colors hmmm jammie!!
OdpowiedzUsuńYet another truly beautiful scarf!! Wow!!
OdpowiedzUsuńa u mnie szal się świeci :):) i kwiaty wyglądają jak błyszczace żaróweczki :):)
OdpowiedzUsuńkiedyś po tym moim życiowym bałaganie jak będę już z daleka od tego wszystkiego (czytac po...) to zamówie u Ciebie któryś z tych szali bo juz od dawna na niego mam chrapke, ale ze teraz mam czas jaki mam to wiele rzeczy musze odlozyc na potem nie mowiac ze z wielu musze zrezygnowac...
OdpowiedzUsuńU mnie jak u plastusi i annykowal. Ale co tam i tak cudny!
OdpowiedzUsuńHmmm chyba są :) W każdym razie wzór w połączeniu z tymi kolorami - fantastyczny!
OdpowiedzUsuńprawdziwe dzieło sztuki ;) filcowanie jest od dawna moim obiektem westchnień, zwłaszcza, że sama ledwo opanowałam toczenie kuleczek.
OdpowiedzUsuńSzal jest przepiękny ;)