Odpoczywam od kulek. Zatęskniłam za kwiatkami, więc znów naszyjnik kwiatkowy, Tym razen rudy.
Chyba znów musze poprosić córkę o pomoc, bo na zdjęciu więcej brązu niż rudości. Naprawdę jest rudy ;)
Póki co, wrzucam zdjęcie robione przy świetle dziennym - widać troszkę więcej rudości.
sobota, 24 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
szczerze ? to Twoje kwiaty są po prostu boskie...
OdpowiedzUsuń