raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

środa, 10 marca 2010

szale filcowe cz XII - błękit

Coś ostatnio ciemne szale tworzyłam, więc teraz zrobiłam jaśniutki szal filcowy, na bardzo cienkim białym szyfonie.
























4 komentarze:

  1. Wiesz co Aguś... synonimy mi sie skończyły... ale mam pomysł... Filc - w sumie kojarzył mi się dotąd ze sfilcowanym swetrem albo naftalinowym kapeluszem. Potem odkryłam urok filcowych kulek i kwiatów. A teraz jak patrzę na Twoje szale to oczom wprost nie wierze - to nie filc - tylko jedwab malowany! Nadajesz swoim pracom takiej zwiewności i lekkości że szok przeżywam - że to filc!

    OdpowiedzUsuń
  2. Beautiful Spring color. I love how these flowers turn out on the chiffon. Lovely work.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wonderful! your scarves are very beautiful!
    Congratulation

    Silvia

    OdpowiedzUsuń
  4. I love your scraves!!!!!!!!!!
    brava!
    Giulia

    OdpowiedzUsuń