raz, dwa, trzy ... baba jaga patrzy ...

poniedziałek, 29 marca 2010

farbowanie czesanki

Chwila oddechu od filcowania. Nie, żebym się przemęczyła, ale niektórych kolorowów czesanki mi brakuje. Dzisiaj przygotowałam jedwab i kilka kolorów, raczej stonowanych. Będzie szal z gatunku tych spokojnych. Ale to już jutro.

















4 komentarze:

  1. I **love** green....and these are wonderfully soft subtle greens. Can't wait to see what you make.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooh, was für schöne Wolle, so schöne Farben!
    Wundervoll! :-)

    Gruß
    Steff

    OdpowiedzUsuń
  3. Dank Steff. Meine neue Wolle ist noch nass, Schal werde ich morgen machen.
    Gruß
    Jagusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Joei, thank for your kind comment. I love green 2 :)) Scarf will make tomorrow
    Jagusia

    OdpowiedzUsuń