Do tej bransolety robię też naszyjnik. Jak zwykle mam problem ze sznurem. Jaki ma być kolor, jaka forma.......... Gdy już wszystko będzie w komplecie, to pokarzę całość. Mam nadzieję uda mi się zrobić lepsze zdjęcia. No i jeszcze w kolejce do skończenia czeka turkusowo-brązowy wisior dla córki ;)
niedziela, 25 lipca 2010
koralikowe plątanie - turkusowa bransoleta
Podczas weekendu na działce ukoralikowałam nową bransoletę. Szerokość bransolety - 4 cm. Zdjęcia nie są dobre, nie oddają kolorów, ale dzisiaj wyjątkowo nie było słonecznie.
Do tej bransolety robię też naszyjnik. Jak zwykle mam problem ze sznurem. Jaki ma być kolor, jaka forma.......... Gdy już wszystko będzie w komplecie, to pokarzę całość. Mam nadzieję uda mi się zrobić lepsze zdjęcia. No i jeszcze w kolejce do skończenia czeka turkusowo-brązowy wisior dla córki ;)

Do tej bransolety robię też naszyjnik. Jak zwykle mam problem ze sznurem. Jaki ma być kolor, jaka forma.......... Gdy już wszystko będzie w komplecie, to pokarzę całość. Mam nadzieję uda mi się zrobić lepsze zdjęcia. No i jeszcze w kolejce do skończenia czeka turkusowo-brązowy wisior dla córki ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękna! jak zwykle mam słabość do bransoletek - zwłaszcza tych duuzych :):) a ta jest sliczna :)
OdpowiedzUsuńI mi się bardzo podoba... Cudna jest... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie... :)
szalejesz szalejesz :) ale za to jakie piękne to szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńWow jakie cudo! Podziwiam kunszt :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoleta. Nawet w niekorzystnym świetle wygląda bardzo barwnie i okazale :)
OdpowiedzUsuńMuszę się do Ciebie wybrać, ale nie mogę się oderwać jakoś od roboty. Sznurek z koralików zrób :) podeślę Ci jakiś schemat na maila. Buziaki
OdpowiedzUsuńMagda, prześlij koniecznie, bo na razie to mi tak średnio wychodzi.Zrobiłam wprawdzie coś w rodzaju węża, ale to pierwsze próby. Chętnie bym poćwiczyła...
OdpowiedzUsuńPrześliczna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoleta :) I jeszcze w moich ulubionych kolorach, cudo
OdpowiedzUsuń