Narobiłam swego czasu kulek, to trzeba je teraz wykorzystać. Zrobiłam dzisiaj naszyjnik na grubym dredzie zduuużą ilością kul, kulek i kuleczek.
Naszyjnik w tonacji fioletu (musicie uwierzyć na słowo, że to fiolet, bo znowu niebieskości wyszły na zdjęciu), zieleni i złamanej żółtości. Czyli mix winogron różnych gatunków ;))
środa, 12 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I love colors. Have a good day.
OdpowiedzUsuńOriginal necklace and nice colours!
OdpowiedzUsuńOh! I like it! bella, molto bella
OdpowiedzUsuńCiao Silvia
Lubie takie kulkowe naszyjniki inaczej, bo takie zwykłe nawlekane na nitkę trochę mi się już przejadły :).
OdpowiedzUsuńOriginal y precioso.
OdpowiedzUsuńSaludos.
Very original and lovely colours!
OdpowiedzUsuńTrudis
Jest nadzwyczajny,oryginalny.
OdpowiedzUsuńlubię takie zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńśliczny